01 stycznia 2017

2k16, thanks for being awesome!

Witajcie Kochani w roku 2017! Ubiegły rok miał szybkie tempo jak dla mnie. Rok 2016 rozpoczęłam w Amsterdamie i tak mi się tam spodobało, że mam zamiar tam jeszcze wrócić. Jeśli chodzi o podróże, to w zasadzie był to rok powrotów. W październiku po dwóch latach ponownie zawitałam do Rzymu, a pierwszy raz na własne oczy zobaczyłam Wenecję i Wiedeń. Odnoszę wrażenie, że blog też rozkręcił się w minionym roku nieco bardziej niż w poprzednich latach. Zdałam maturę i rozpoczęłam studia chemiczne. Poznałam wiele nowych osób. Przez wakacje spełniłam dwa marzenia: ogarnęłam podstawy języka hiszpańskiego i poszłam na kurs tańca towarzyskiego. Udało mi się być na dwóch koncertach (Years&Years i Rihanna). 
2016 był po prostu cudowny i nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć sobie i Wam wspaniałego roku 2017!

23 grudnia 2016

rockin' around the Christmas tree

Święta Bożego Narodzenia to dla mnie najcudowniejszy czas w roku. Moment na chwilę refleksji, spotkania z najbliższymi i odpoczynek od natłoku codziennych spraw. Nie inaczej będzie już od jutra. Wczoraj mijałam na ulicy pana, który wiózł ze sobą olbrzymią, żywą choinkę i wyobraziłam sobie radość, jaką sprawi on tą choinką rodzinie. Czyż to nie jest piękne, jak magia świąt na nas działa?  Od razu stajemy się wobec siebie życzliwsi, częściej obdarzamy się uśmiechami. To takie małe rzeczy, a jak cieszą! Oczywiście zakładając, że lubi się ten okres. Jak tam Wasze przygotowania do świąt? Choinka ubrana? Prezenty przygotowane? W kuchni napięta atmosfera? Miejsce dla Dzieciątka przygotowane (nie tylko w stajence)? Mam nadzieję, że tak. Kochani, nadal pamiętam, jak rok temu doskonale bawiłam się podczas świątecznej sesji z Weroniką (znajdziecie ją tutaj) i doszłam do wniosku, że i w tym roku powinnam wykombinować coś podobnego. Jak postanowiłam, tak też zrobiłam! Obudziłam się pewnego czwartkowego poranka i już wiedziałam, co będzie tematem przewodnim świątecznego posta w tym roku - choinka. Chyba każdy ją ubiera - jedni dwa tygodnie przed świętami, inni w Wigilię, ale z reguły większość ją ma. Tak oto pomysł przerodził się w rzeczywistość. W ubiegłą niedzielę, przy cudownej, świątecznej muzyczce ubrałam choinkę. Efekty znajdziecie poniżej. Z racji, że już jutro Wigilia, chciałbym życzyć Wam cudownych świąt, pełnych nadziei, rodzinnych, spokojnych, aby Jezus na nowo narodził się w Waszych sercach. Na śnieg raczej nie ma co liczyć, więc życzę bezchmurnego nieba, aby z łatwością znaleźć pierwszą gwiazdkę. Wesołych Świąt!